piątek, 5 października 2012

Przez chwilę było lenistwo , ale znów biorę się do pracy.
I przeżyłam rozczarowanie bo moja mini szlifiereczka się zbuntowała z niewiadomych przyczyn a miałam zrobić piękny klonowy liść na wyzwanie ,, To co kocham" ... i nic z tego  dopóki nie naprawi jej mój mąż a może to trwać wieki ...;)
Może coś innego wymyślę .. 
 A teraz optymistyczny nawet bardzo akcent ... jak dla mnie oczywiście :)
 Postanowiłam spróbować swoich sił w galeriach internetowych i wczoraj dostałam emiala że przyjęli mnie do Artillo. Teraz tylko założyć sklepik i ruszać....:)))
Po niedzieli wyślę zgłoszenia jeszcze w kilka miejsc ...może coś  z tego będzie ...;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz